Jak usunąć zmechacenia z ubrań?
Każdy, nawet najładniejszy ciuszek będzie wyglądał nieestetycznie, jeśli pojawią się na nim zmechacenia. Niestety nie tylko nasze swetry się mechacą. Wszystko zależy od materiału, z jakiego wykonane jest ubranie. Jak usunąć zmechacenia z ubrań? Mam świetny sposób!
Mam w szafie jedną sukienkę, którą po prostu uwielbiam. Kupiłam ją w sieciówce, więc nie jest to materiał najlepszej jakości. Szczerze mówiąc, nawet nie pamiętam, z jakiego jest materiału, bo metkę odcięłam jeszcze przed pierwszym założeniem. Sukienka jest bardzo wygodna, materiał nie gniecie się i po prostu spływa po ciele. No boska, a do tego czarna, więc pasuje do wszystkiego! Jest jednak jeden minus - straszliwie się mechaci.
Wszystko to wina mojej torebki, bez której nie wyjdę z domu. Niestety nie jest wykonana ze skóry, a z materiału, który jest dość szorstki. Wystarczy jedno wyjście, żeby sukienka wyglądała tak, jak powyżej. Wcześniej rzuciłabym ją w kąt i już nigdy nie założyła, ale mama podsunęła mi rozwiązanie - starą jak świat golarkę do swetrów.
Kilka minut zabawy, a sukienka wygląda o niebo lepiej! Tak! Na zdjęciu pokazałam dokładnie ten sam fragment materiału przed i po użyciu golarki. Jest efekt wow, prawda? Nie ze wszystkimi materiałami golarka radzi sobie tak samo dobrze i nieraz trzeba godzin odmechacania, np. w przypadku mojego ukochanego płaszcza, ale efekt jest świetny, więc naprawdę warto!
Jak widzicie, wszystkie paproszki znalazły się w pojemniku. Można go łatwy wyjąć i opróżnić. Pojemnik, jak sama nazwa wskazuje, jest dość pojemny i ja najczęściej opróżniam go po odmechaceniu kilku ubrań. Chyba, że zabieram się za wspomniany płaszcz. Wtedy odpalam ulubiony program TV (nieco głośniej, bo golarka brzęczy) i zabieram się do roboty! Na jedno odmechacanie płaszcza wychodzi mi ok. 5-7 pełnych pojemniczków.
Sama golarka to urządzenie bardzo proste i wygodne. Oczywiście w sieci możecie znaleźć mnóstwo rodzajów takich golarek, w różnej cenie. Moja mama kupiła ją z 15 lat temu za ok. 30 zł i nadal trzyma się w nienagannym stanie. Z ciekawości sprawdziłam, czy ten model nadal jest dostępny i o dziwo - tak, i to nawet drożej.
Świetnie odmechaca wszystkie ubrania, a nawet tapicerkę. Golarka działa na baterie i jest niewielka, więc można z powodzeniem zabrać ją w podróż. Wiecie, przezorny zawsze ubezpieczony!
Ja nie wyobrażam sobie życia bez tego gadżetu! Macie taką golarkę w swojej szafie? A może macie inne sposoby na zmechacone ubrania? Dajcie znać w komentarzach!
1 komentarze
Chyba kiedyś go używałam.
OdpowiedzUsuńPodoba Ci się ten wpis? Zostaw po sobie komentarz!